Geoblog.pl    adgami    Podróże    Środkowe Stany    Yelowstone National Park
Zwiń mapę
2006
19
sie

Yelowstone National Park

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Yellowstone National Park
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10057 km
 
Chociaż nie planowaliśmy tej wyprawy w tym terminie, wyszło jak wyszło i pojechaliśmy na tydzien na camping. Bylismy w Yellowstone, Grand Teton i w Arches, Przejechalismy ok 1500 mil ( czyli jakies 2400 km).
Zrobilismy ponad 800 zdjec.

W Yellowstone National Park spędziliśmy 3 dni. Udało nam sie zobaczyć naprawdę dużo. Najsłynniejszym gejzerem jest chyba Old Faithful, a to dlatego, że wybucha w bardzo scisle okreslonym czasie (45-120 min, srednio w lecie co 80 min) a wybuch trwa od 1min do 5min, Inne gejzery nie sa tak systematyczne i moga wybuchac raz dziennie, albo raz na kilka lat, a w miedzyczasie tylko dymia. Ale sa i takie gejzery ktore wubuchaja co kilka minut :)


W Yellowstone panuje charakterystyczny zapach ulatniajacego sie siarkowodoru, czyli mowiac prostszym jezykiem zgnilych jaj :)
Ale da sie przezyc, najgorzej jest przy gejzerach, a w miare oddalania sie od nich jest juz dobrze:)

Yellowstone jest dosc duzym parkiem i zajelo nam dwa dni zeby wszystko zobaczyc, bo gejzery to nie wszystko...
Oprocz gejzerow sa jeziora, duzo dzikich zwierzat (kraina niedzwiedzi), i jest piekny kanion, ktory wydrazyla rzeka Yellowstone.

W Yellowstone jest cieplo (nic dziwnego:)), ale w nocy moze byc chlodno, poza tym dosc mocno wieje czasami.
Jesli chodzi o turystow to masowo wystepuja Japonczycy. Mozna spotkac tez Francuzow, no i Amerykanow :)

Kampingi sa dosc dobrze zagospodarowane: sa wyznaczone miejsca, jest woda pitna, kibelki, a na niektorych prysznice. Praktycznie na kazdym kampingu sa miejsca na ognisko i stoliki z lawkami, co bardzo ulatwia przygotowywanie posilkow.
Wyglada to w ten sposob, ze samemu wybiera sie wolne miejsce, i samemu sie placi (pieniadze wrzuca sie do specjalnie oznakowanej koperty, a pokwitowanie przypina do miejsca ktore sie wybralo na nocleg).

No i na koniec zostawilam zwierzaki :)
Widzielismy:
losia:)
sarny,
kojota (i slyszelismy w nocy jak wyly),
bizony (duzo, duzo, bizonow),
nie wiem jak sie to dokladnie nazywa, ale cos w podobie do chipa i deila
no i mielismy wielkie szczescie i widzielismy niedzwiedzia, jak przebiegal droge, ale nie zdazylismy tego uwiecznic :(
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
adgami
Magda Librowska
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 27 wpisów27 0 komentarzy0 41 zdjęć41 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
16.12.2008 - 21.12.2008
 
 
06.09.2009 - 14.09.2009
 
 
30.04.2008 - 09.05.2008